Wydawca: Insight Studios Group
Scenariusz: Frank Cho
Rysunki: Frank Cho
Wersja polska:
Tłumaczenie: Rōshi
Projekt, korekta, grafika: Riguana
Libery Meadows jest schronieniem dla zwierząt, które straciły swoje naturalne środowisko przez ludzi. W pierwszym tomie Ralph, Dean, Leslie oraz Truman (a także pewna Krowa oraz Sum) zapewniają prawdziwą jazdę bez trzymanki. Specyficzny humor Franka Cho najprawdopodobniej nie każdemu przypadnie do gustu, jednak powinien się spodobać miłośnikom żartów podlanych nieco filozoficznym sosem, jednocześnie zaprawionych sporą dozą szaleństwa.
W kwestii rysunków: Frank Cho umie rysować przepiękne kobiety, jednak należy nadmienić, iż rysuje je dość specyficznie. Natomiast w kwestii karykatury to już prawdziwe mistrzostwo, w albumach z serii Liberty Meadows autor wprost perfekcyjnie połączył rysunek satyryczny z realistyczną kreską, do tego zastosował sensowny i logiczny podział postaci, więc koniec końców, wyszła z tego mieszanka wprost niesamowicie urokliwa.
Polska wersja miała być odskocznią i odpoczynkiem od nieco poważniejszego Indiany, projekt zapowiadał się na dość prosty i "szybki", tymczasem okazało się, że roboty z tym było co niemiara. Samego tekstu jest więcej niż w standardowym amerykańskim zeszycie, do tego tłumaczenie okazało się prawdziwym wyzwaniem: sporo mniej lub bardziej subtelnych nawiązań do popkultury, znanych miejsc i osobistości zaowocował wiadrami potu na czole tłumacza i sporą liczbą przypisów. Dopieszczaliśmy długo ten album, i to od każdej strony. Mam nadzieję, że będziecie zadowoleni, a przede wszystkim, będziecie dobrze się bawić podczas lektury!
Serdecznie zapraszamy!
PS. Dodatkową korektę językową przeprowadził prawdziwy spec od takich spraw, niestety nie chciał być wymieniony w stopce. Mam szczerą nadzieję, że w przypadku kolejnych zeszytów, też uda się go namówić na współpracę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz